Opuchnięta nogi to nic przyjemnego, ale niestety większość z nas ma ten problem, zwłaszcza wieczorami. Latem bywa trudniej, niż zimą, ale nie odczuwamy tego w taki sposób, bo nosimy raczej luźne obuwie, natomiast zimą jest to kwestia dość trudna, bo jeśli w pracy zmieniamy obuwie na inne, wtedy może okazać się, ze zapięcie zamka jest prawie niemożliwe.
Zwalczanie tego problemu dla niektórych jest naprawdę trudne, bo może on mieć podłoże dużo poważniejsze, niż zmęczenie, nadmiar wody, czasem to choroby wpływają na kwestię, jaką jest puchnięcie nóg.
Warto wspomnieć, że na tynku istnieje wiele ciekawych preparatów łagodzących opuchliznę, ale na dłuższą metę potrzebne są zmiany w naszym codziennym trybie życia. Po pierwsze musimy zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu, jednocześnie pamiętając, aby stosować też produkty moczopędne, jak napary ze skrzypu, dzięki którym zatrzymywanie wody w organizmie nie będzie naszym problemem. W pracy, gdy długo siedzimy starajmy się robić sobie przerwy, znajdźmy też czas na krótkie ćwiczenia nóg.