Konserwanty w codziennym życiu są wszechobecne. Współczesna masowość jedzenia, transportowanie na duże odległości oraz przechowywanie w zróżnicowanych warunkach wymaga na nas dodawanie konserwantów. Nie wszystkie z nich są śmiercionośne, a niektóre dopiero w bardzo dużych ilościach. Dzisiaj przyjrzymy się kwasowi benzoesowemu.
Kwas benzoesowy zwany w nomenklaturze technologii żywności jaki E210 jest związkiem organicznym, występującym w naturze. Pojawia się między innymi w składzie chemicznym czereśni, anyżu, czy malin, a także żurawinach oraz grzybach. Właściwości kwasu to zapobieganie rozwojowi szkodliwych bakterii, drożdży. Stosowany jest również jako aromat.
Kwas benzoesowy nie pozostaje bez znaczenia dla naszego zdrowia, szczególnie w dużym stężeniu. Biorąc pod uwagę, że znajduje się on w składzie bardzo wielu produktów, nawet nieświadomie możemy przekroczyć zalecaną normę, która powinno wyliczać się w 5 mg na jeden kilogram naszego ciała. E210 działa podrażniająco na układ odpornościowy, a także układ nerwowy.
